sobota, 21 września 2013

Finał bezprawia na prawie

 Fiat iustitia et pereat mundus — sprawiedliwości musi się stać zadość (i przezwyciężyć pychę wielkich tego świata), choćby miał zginąć świat.

Tę sentencję i treść wpisu dedykuję specjalnie Pani prof. dr hab. Barbarze Przybylskiej- Gornowicz przewodniczącej Komisji Dyscyplinarnej ds. Nauczycieli Akademickich UWM w Olsztynie.


Wczoraj otrzymałem list, a właściwie pismo urzędowe i to nie z byle jakiej instytucji. Dwie czerwone pieczęcie  z Warszawy; jedna Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i druga znacznie bardziej intrygująca …. „Komisja Dyscyplinarna przy Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego” zapowiadały ciekawą lekturę na weekend… i nie myliłem się.
Otóż 4 września 2013 r. wyżej wymieniona Komisja Dyscyplinarna, po rozpatrzeniu na posiedzeniu niejawnym mojego odwołania od orzeczenia „sławetnej” Komisji Dyscyplinarnej do Spraw Nauczycieli Akademickich Naszego Uniwersytetu postanowiła:

UMORZYĆ POSTĘPOWANIE DYSCYPLINARNE WOBEC OBWINIONEGO dr hab. PIOTRA OBARKA, prof. UWM czyli mnie.



Przypomnę, 7 marca 2013 r. JM Rektor Naszego Uniwersytetu powołując się na art. 141 ustawy „Prawo o szkolnictwie wyższym” ukarał mnie karą upomnienia z tytułu naruszenia przeze mnie zasad etyki i zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy. Była to druga próba zdezawuowania mojej osoby w środowisku akademickim.
Pierwsza dotyczyła domniemanego mobbingowania przeze mnie Małgorzaty Chomicz autorki powszechnie znanego już anonimu i zakończyła się również umorzeniem postępowania ze względu na brak dostatecznych dowodów potwierdzających zasadność stawianych mi przez M. Chomicz zarzutów. 

Teraz Komisja Dyscyplinarna przy Radzie Głównej MNiSW jak widać zrobiła to samo, czyli umorzyła postępowanie w kwestii zarzucanych mi czynów.

JM Rektor ukarał mnie za „rażący przypadek nepotyzmu” . Teraz z perspektywy czasu brzmi to niemal jak groteska szczególnie wtedy, gdy jak wieść niesie po całym Uniwersytecie, znany dziennikarz zadaje  JM Rektorowi pytania:

„Jakie funkcje i na jakich Wydziałach i jednostkach UWM pracują członkowie rodziny Rektora Ryszarda Góreckiego: Janina Górecka i Monika Górecka? oraz dlaczego Przemysław Górecki, syn Rektora Ryszarda Góreckiego, jest zatrudniony na stanowisku adiunkta w katedrze Metod Matematycznych Informatyki, mimo że podczas ostatniej akredytacji Państwowa Komisja Akredytacyjna zakwestionowała jego uprawnienia?”

W moim przypadku  Komisja Dyscyplinarna przy Radzie Głównej MNiSW orzekła, że” jest zobligowana do umorzenia postępowania w całości”.


Na koniec mała dygresja – Pani prof. ( słowa te kieruję do Barbary Przybylskiej-Gornowicz), nie rozumiem z jakich powodów, wbrew oczywistym faktom prawnym i przepisom,  zdecydowała się Pani z determinacją godną lepszej sprawy podtrzymać orzeczoną w stosunku do mnie karę upomnienia, zamiast umorzyć postępowanie we własnym zakresie, ale może za odpowiedź powinna posłużyć przypisywana Senece myśl „gallus in suo sterquilinio plurimum potest -  kogut tylko na własnym gnojowisku dużo może”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz