niedziela, 3 marca 2013

Adam Jerzy Socha i jego horda



"Hienowate (Hyaenidae) nie tylko żywią się padliną, ale także organizują aktywne polowania. Strategia polowania hien polega na ściganiu ofiary aż do momentu gdy osaczona całkowicie utraci siły. 

Szczególnie widowiskowe są te polowania, gdy naganiające hieny okrążają ofiarę, starając się zagonić ją w miejsce uniemożliwiające jej obronę. Wtedy to czatujący w ukryciu członkowie watahy uderzają jednocześnie z różnych stron, chwytają za kark i żebra i powalają na ziemię, równocześnie próbując wgryzać się w miękkie części ciała. Podobno wśród zwierząt są to najbardziej perfidne łowy.
Hieny żyją w klanach, w których przewodniczką jest zwykle samica.  Aby nie był załamany porządek społeczny klanu pozostali jego członkowie zgodnie z ich pozycją muszą reagować tak jak chce samica".

W przyrodzie jak w życiu. "Pan Mały Wielki Manipulator" Adam Jerzy Socha, zgodnie z wyznaczoną mu rolą znowu dał znać o sobie publikując, 1 marca  kolejny wściekły atak na mnie i moją Rodzinę pt. „Piotr Obarek nęka Konsulat RP za wystawę Małgorzaty Chomicz” 

Pan "Mały Wielki Manipulator" po raz kolejny wykorzystując swoją pozycję  aktywnego „dziennikarza” skleja w jedną całość poplątane fragmenty urojonej rzeczywistości. Znowu dowiedziałem się różnych „nowinek” z mojego  życia. 

Panie Adamie Jerzy Socha – kto tu jest chory z nienawiści? I czy to przypadkiem nie Pan realizuje niszczący plan naszej Alma Mater? Świadczy  o tym choćby fakt, że jako człowiek z zewnątrz aktywnie Pan uczestniczy przy tworzeniu uniwersyteckiej, urzędowej korespondencji  (czytaj mój poprzedni wpis). Czy to nie Pan publikując prawie co tydzień kolejne perfidne, mijające się z prawdą teksty, próbuje za wszelką cenę zorganizować na mnie kolejne polowanie? 

Nienawiść wyziera z każdej pańskiej publikacji, to Pan nawołuje w imię interesów klanowych, do kolejnego polowania, do kolejnej nagonki. Ma Pan za nic  prawo, praworządność i zwykłą ludzką przyzwoitość, ma Pan za nic Uniwersytet i ludzi na nim pracujących. Wymyśla Pan najrozmaitsze bzdury informując,  że miało to miejsce 20 lat temu. A może otrzymał Pan jakiś kolejny anonim?, którego źródła nie może Pan ujawnić?

Jest Pan człowiekiem bez honoru i bez etyki dziennikarskiej, bo ta nakazałaby Panu przynajmniej sprawdzić fakty, a one wyglądają następująco. 

Nie urządziłem żadnej awantury w Urzędzie Marszałkowskim i nie napadłem na urzędników wraz z synem Jakubem w sprawie nagrody dla M. Chomicz za 2012 rok.
Dlaczego? - bo wbrew pana bujnej wyobraźni, w tym roku, tak jak i mój syn - w ogóle w Urzędzie nie byłem.
Tylko chory z nienawiści człowiek może konfabulować w ten sposób; „…napadłem wraz z synem Jakubem na urzędników….”. I co, może ich jeszcze pobiłem? okradłem i podrapałem?

Nigdy nie kontaktowałem się ze Związkiem Polaków w Trentino. Zamieszczony przez Pana dokument jest  nic nie wartym kłamliwym świstkiem papieru sporządzonym na potrzeby Małgorzaty Chomicz i pańskiego artykułu. Widać niektórym coraz bardziej, pali się grunt pod nogami.


A nękanie Konsulatu RP w Mediolanie na czym ma polegać? Niech Pan napisze co zrobiłem? … i może zamieści Pan jakąś wypowiedź Konsula lub urzędników Konsulatu  na ten temat. A może ja ich z Polski… mobbinguję albo … no niech już Pan coś wymyśli.

Po uniewinnieniu mnie z "anonimowego" zarzutu popełnienia plagiatu (dziś wiadomo, autorstwa Małgorzaty Chomicz), może jakiś nowy temat.. .Niech Pan, Panie „Mały Wielki Manipulatorze” wraz swoją watahą zainauguruje mi jakąś kolejną Komisję, najlepiej etyki lub dyscypliny.

Co do innych treści zaprezentowanych w artykule z 1 marca, to w kwestii podważania świadectwa lekarskiego M. Chomicz, nadmienić należy, że Olsztyńska Prokuratura w tej sprawie wszczęła śledztwo. Skoro Prokuratura zajmuje się tą sprawą to chyba  coś na rzeczy jest...


Co do czyszczenia Wydziału z talentów….





 1. Wypowiedź na temat zasług prof. Piotra Obarka w tworzeniu pracowni Grafiki (protokół z Rady Katedry Sztuk Pięknych)



 2. Wypowiedź Małgorzaty Chomicz dotycząca prof. Wiesława Bieńkuńskiego (protokół z Rady Katedry Sztuk Pięknych)


 3. Wypowiedź prof. Eugeniusza Małkowskiego na temat prof. Janusza Kaczmarskiego, prof. Stanisława Trzeszczkowskiego, prof. Piotra Obarka (protokół z Rady Katedry Sztuk Pięknych)


4. Wypowiedź prof. Małgorzaty Chomicz na temat prof. Wiesława Bieńkuńskiego (protokół z Rady Katedry Sztuk Pięknych)

  
5. Podziękowania prof. Wiesława Bieńkuńskiego dla prof. Piotra Obarka za pomoc w organizacji pracowni Grafiki.



6. Opinia prof. Stanisława Trzeszczkowskiego na temat prof. Piotra Obarka





7. Podziękowania Rektora R. Góreckiego za wkład w rozwój Uniwersytetu dla prof. Piotra Obarka



Jako laureat 11 nagród Rektora za działalność organizacyjną i naukową, na koniec mam do Pana pytanie,  te z natury retorycznych. Co Pan zrobił dla naszego środowiska i Uniwersytetu, a co  zakończyło się realnym sukcesem? Czego Pan dokonał dla nauki polskiej? Ponieważ wyczuwam w Panu frustrata domniemam, że poza udziałem w polowaniu hien w roli naganiacza - Pana osiągnięcia to chyba wielkie NIC.

 
Panie „Wielki Mały Manipulatorze”.

Domyślam się, że nie może Pan wytrzymać jak po bezprawnym oskarżeniu o plagiat mojej osoby, Pana pseudo-dziennikarska kariera legła w gruzach. W obliczu oczyszczenia mnie z zarzutów, takiego "dziennikarza" już nikt nie potraktuje  poważnie. Jeśli choć trochę szanuje Pan swoich czytelników, to dziś zamiast Adam Jerzy Socha powinien Pan podpisywać swoje artykuły - "Mały Wielki Manipulator".
Gdy następnym razem zarzuci mi Pan chorobliwą nienawiść ,niech Pan usiądzie przed lustrem i spojrzy w swoje odbicie – ciekawe ile czasu Pan wytrzyma.
 
Ps.

Oficjalne pismo o sprostowanie kłamliwych  wypowiedzi w publikacji z dnia 1 marca wysłane zostanie w dniu jutrzejszym. Zarówno redaktorzy naczelni Debaty wydania internetowego jak i papierowego zostali wezwani do przeprosin z tytułu publikacji kłamliwych artykułów Jerzego Adama Sochy dotyczących na razie zarzucanego mi publicznie plagiatu oraz zapłaty stosownego zadośćuczynienia. Również sam Adam Jerzy Socha jako autor tych artykułów został wezwany do przeprosin i zapłacenia zadośćuczynienia.



Tekst sprostowania:

„Nie jest prawdziwe twierdzenie, że Piotr Obarek zaatakował Związek Polaków w Trentino „Polonia” za zorganizowanie wystawy Małgorzaty Chomicz i że z tego powodu nęka Konsulat RP w Mediolanie. Piotr Obarek oświadcza, iż nigdy nie prowadził żadnej korespondencji z wymienionym Związkiem Polaków, a do Konsulatu zwrócił się z pytaniami dotyczącymi przedmiotowej wystawy, za pośrednictwem poczty elektronicznej.
 
Nie jest prawdziwe twierdzenie, że Piotr Obarek z synem Jakubem urządził awanturę w Urzędzie Marszałkowskim, napadł i nękał urzędników, oraz że był w dniu 22.02.2013r. w tymże Urzędzie w sprawie przyznania Małgorzacie Chomicz nagrody. Piotr Obarek oświadcza, iż w przedmiotowej sprawie zwrócił się, za pośrednictwem poczty elektronicznej, do Urzędu Marszałkowskiego z pytaniami.

 
Piotr Obarek prostuje, iż w sprawie zaświadczenia lekarskiego nie przesłuchiwał Małgorzaty Chomicz. Przesłuchanie prowadziła funkcjonariuszka Policji, a Piotrowi Obarkowi, zgodnie z obowiązującymi przepisami, przysługiwało prawo zadawania pytań.

 
Nie jest prawdziwe twierdzenie, iż Małgorzata Chomicz jest nękana przez Piotra Obarka. Wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia jest skorzystaniem z przysługujących praw przez osobę, której zostały naruszone dobra osobiste.Piotr Obarek prostuje, iż nieaktualne jest podejrzenie popełnienia przez niego plagiatu pracy doktorskiej”